Klubik dzieciecy "z prawdziwego zdarzenia"!
Kiedy po raz pierwszy wszedłem do Arki, po rozpoczęciu tu pracy, od razu rzucił mi się w oczy jeden podstawowy brak. Arka - miejsce dla dzieci i młodzieży nie miała ładnego, kolorowego pomieszczenia, które mogło by pełnić rolę świetlicy dla dzieci, a klub młodzieżowy był w opłakanym stanie... Dlatego naszym priorytetem stała się rewitalizacja większości pomieszczeń, tak by Arka mogła spełnić swoją rolę! Na "pierwszy ogień" poszedł projekt klubiku dla dzieci. Jednak. pomimo świetnych pomysłów, brakowało jednego - środków finansowych na przeprowadzenie remontu pomieszczenia. Ale zaraz znaleźli sie chętni do pracy - i młodzież i dorośli, którzy z zapałem wzięli sie do pracy. Zostały usunięte meble (pomieszczenie było nieźle zagracowne), została zerwana podłoga z PCV i wylana wylewka (nawet dwukrotnie ;-) Znalazły się też odpowiednie fundusze, których większość przywiźli z Norwegii Kornel i Ana. Znalazła sie też firma, która w promocyjnej cenie położyła wykładzinę obiektową. A na wygładzonych ścianach powstały "malunki" zwierząt wchodzących do Arki Nowego. (Tego elementu nie mogło zabraknąć - przecież znajdujemy sie w Arce!) Zostały zakupione kolorowe mebelki i lampy. Radość na twarzach dzieci wbiegających do klubiku jest dla nas wszystkich zapłatą za trudy związane z tym remontem. Dziekuję wszystkim, ktrzy dołożyli ręki do tego dzieła! PJ
